Nagminnym problemem, z którym nie potrafi sobie poradzić szczecińska policja jest nadmierna ilość meneli wystających pod sklepami monopolowymi, śpiących w środkach komunikacji miejskiej, przed wejściami do garaży lub na przystankach autobusowych, a co gorsza chodzących po domach lub pukających do okien mieszkań z bełkotliwą przemową o poratowaniu ich pieniędzmi "na jedzenie". Nie mówiąc już o wyzwiskach, jakie padają, gdy nie spełni się ich "prośby". Niedopuszczalne jest, aby takie sytuacje miały miejsce, tym bardziej, że ilość rzekomych "potrzebujących" z każdym rokiem rośnie. Czy naprawdę wolimy wydawać pieniądze na marmurowe posadzki w kościołach lub nowe hipermarkety, zamiast zapewnić podstawową wartość mieszkańcom Szczecina, jaką jest bezpieczeństwo? A może sensowniej będzie zasilić konto któregoś z polityków lub zbudować nową siedzibę ZUS-u? Bo jak dotychczas na te wszystkie rzeczy znalazły się pieniądze w budżecie, a faktyczne potrzeby kwituje się komentarzami o kryzysie i braku środków na podjęcie działania. Pozostaje nam pisać o takich problemach na podobnych stronach internetowych i liczyć na to, że ktoś się tym zainteresuje. Bo chociaż "nadzieja matką głupich", to jednak "nadzieja umiera ostatnia"... edytuj post

Gontynka od ponad 10 lat straszy, w tym sezonie letnim widać było, że miastu brakuje kąpielisk (fakt, Arkonka była wtedy w remoncie), na dostępnych kąpieliskach było mnóstwo osób. Do tego w tym miejscu byłoby to wielką atrakcją zwłaszcza, że w tym regionie nie ma takich miejsc. Ponadto mamy wiele "pomników przyrody", które nawet nie są oznakowane a co za tym idzie często zostają wycinane :( a mamy tu np. drzewa wyróżniające się nie tylko w Polsce czy Europie, ale nawet i na świecie. Zabytki też mam wrażenie są pomijane przez naszych włodarzy :( edytuj post

Z tego miejsca chcę podkreślić, iż istnieje pilne zapotrzebowanie na wybudowanie parkingu przy ul. Legnickiej w Szczecinie. W tym miejscu tak naprawdę nie ma parkingu z prawdziwego zdarzenia. Aut jak i mieszkańców w tym rejonie stale przybywa. Prowadzi to do braku możliwości bezpiecznego parkowania pojazdów mieszkańców w ciągu ulic Orawska -> Legnicka -> 9-go maja. Warto wreszcie zająć się tym tematem. Każdy kto mieszka w tym rejonie, choć nie tylko wie na czym polega problem. edytuj post

Renowacja kamienic na Niebuszewie, szczególnie na ulicach Krasińskiego i Niemcewicza. edytuj post

Tu i tak wszystko jest nic nie warte edytuj post

Ostatnio w mediach pojawiła się informacja na temat przyszłej budowy parkingu wielopoziomowego przy Teatrze Kana. Nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego w miejscu gdzie o krok jest duży parking pod Trasą Zamkową ma się marnować działkę, gdzie mogłaby powstać zabudowa przywracająca dawny układ i tak zniszczonego szczecińskiego starego miasta. To jest wielki błąd. Trzeba oczywiście inwestować w system park&ride, ale to nie jest do tego odpowienie miejsce. Takimi miejscami natomiast zdecydowanie są Basen Górniczy, czy nawet inna lokalizacja takiego parkingu, która pojawiła się w mediach, czyli nawet róg Mazuskiej i Śląskiej. Ale najlepsza lokalizacja to okolicę placu Rodła. Miasto przymierza się do sprzedaży działki przy Roosevelta, ale z tym mogą wiązać się problemu natury prawnej. Czemu na tej działce nie można zbudować takiego parkingu, a sprzedać działkę przy Kanie?

Lokalizacje parkingów wielopoziomowych
Roosevelta k. Placy Rodła
Basen Górniczy
Mazurska/Śląska

Parking podziemny
Plac Orła Białego

SYSTEM PARK&RIDE TAK!!! BEZMYŚLNE BUDOWANIE PARKINGÓW W CENTRUM MIASTA NIE!!! edytuj post

Nie będę kolejnym narzekającym i powtarzającym bezmyślnie, że w Szczecinie się nic nie dzieję i nic ciekawego nie ma. Do zaproponowania miasto dla turystów ma na prawdę dużo, ale i tak dużą grupę z nich stanowią tzw. turyści zakupowi. Dlatego z uwagi na nich i wizerunek miasta z jakim powrócą do domu niepojęte dla mnie jest jak można pozowlić na to, że przez wiele lat nie remontowany jest ciąg pieszy zaczynający się na ulicy Wyzowolenia, a końcący na Bramie Portowej ciąż przysparza nielada problemów przy przemieszczaniu się nie tylko niepełnosprawnym. Poza krzywymi chodnikami i pordzewiałymi lataniami uregulowania wymaga sytuacja z parkującymi samochodami. Szczególnie przy przystanu autobusowym powinno nakazać kierowcą parkować równolegle.

To ważne, aby realizować również takie mniejsze projekty i rozkładać pracę w czasie, a nie skupiać się na takich (również potrzebnych) wielomilionowych kompleksowych przebudowach (np. jak ostatio Niemirzyńska i Arkońska, czy Brama Portowa). Nie można skazywać mieszkańców na czekanie w nieskończoność na remonty, na które miast stać, ale odkłada je do realizacji przy okazji wielkich projektów. edytuj post

Ulica Ku Słońcu - droga krajowa nr 10 z dużym natężeniem ruchu oraz ogromną ilością samochodów ciężarowych. Większość pojazdów notorycznie przekracza tam dozwoloną prędkość. Jazda rowerem ulicą Ku Słońcu jest niezwykle niebezpieczna. Poza budową ścieżki od alei Piastów do ronda Gierosa należałoby również połączyć ścieżkę od ronda Gierosa do ulicy Krętej ze ścieżką od ulicy Źródlanej do Mierzyna. edytuj post

Od jakiegoś czasu malowane są martwe strefy na jezdniach zamiast przesuwania krawężników w bezpośredniej okolicy przejść dla pieszych. Przykładem jest martwa strefa wymalowana na skrzyżowaniu Narutowicza (DK10) z Królowej Jadwigi, Boh. Warszawy, czy Jagiellońska przy deptaku Bogusława. Negatywne skutki są następujące:
-brak rzeczywistego zwężenia jezdni prowokuje do szybszej jazdy i zmniejsza ostrożność ze strony kierowców,
-pieszy musi pokonać wiekszą odległość zanim zejdzie z pasów przez co trudniej jest je pokonać,
-samochody parkują na strefie ograniczając widoczność,
-utrata miejsca na zieleń.
Postuluje zmianę tej taktyki i przebudowę takich miejsc, co poprawi bezpieczeństwo i komfort pieszych jednocześnie nie wpływając znacząco na płynność ruchu samochodów. Istotnym również jest, aby wszystkie nowo budowane rozwiązania pozbawione były tej wady. edytuj post

Przydałyby się fundusze na poprawę warunków życia zwierząt w schronisku na Al. Wojska Polskiego. Tym bardziej, że zima coraz bliżej... edytuj post

Z uwagi na starą infrastrukturę ul. 9 Maja nie jest przystosowana dla potrzeb mieszkańców ???
Zwykła śmieciarka potrafi na paredziesiąt minut zatrzymać wszelki ruch pojazdów w godzinach dopołudniowych i w razie nieszczęścia nie dotrą na czas służby np. pogotowie czy straż pożarna ! Identyczna stytuacja a może jeszcze gorsza występuje w godzinach wieczornych , gdy cała ulica zastawiona jest przez bezmyślnie parkujących kierowców i trudno jest w niektórych odcinkach przejechać samochodem osobowym nie wspominając o dużych gabarytach takich jak straż pożarna a nawet karetka pogotowia.
Mieszkańcy czują się zagrożeni z uwagi na brak poczucia bezpieczeństwa w tym względzie. edytuj post

Podobno liczy się pierwsze wrażenie... Ciekawe, jakie odnoszą podróżni przybywający do naszego miasta za pomocą komunikacji PKP? A może nie zasługują na to, by podziwiać Szczecin już od pierwszej chwili pobytu w nim? Czy odrapane mury, przyozdobione wulgarnymi napisami oraz rozsypujące się wiaty na peronach są w stanie przyciągnąć turystów, którzy wystawią dobrą opinię Szczecinowi? A może są nimi bezdomni koczujący na dworcu i roztaczający wokół woń daleko odbiegającą od zapachu perfum? Czy plany budżetu zmierzające do budowy coraz to nowszych centrów handlowych nie przewidują miejsca na remont największej wizytówki miasta? A Dworzec Centralny cierpliwie czeka... Oby tylko nie zabrakło tej cierpliwości także podróżującym. edytuj post

Sugeruję zastanowić się nad poprawą komunikacji między ul. Łukasińskiego, a przystankiem na ul. Wernyhory. Od kilku miesięcy na ul. Łukasińskiego trwa remont związany z poszerzaniem pasów ulicznych oraz powstawaniem nowych chodników. Dlaczego zatem ta zapomniana dotychczas część miasta do dnia dzisiejszego nie doczekała się sprawnie działających linii autobusowych, które mogłyby bezpośrednio łączyć coraz bardziej zamieszkane dzielnice Mierzyna z centrum Szczecina? Chyba, że uznamy za takie dwie linie autobusowe 74 i 80, które kursują według rozkładów tylko im znanych. :-) Proponuję wybrać się tą trasą w porze zimowej, gdy na przystanku na ul. Wernyhory czeka się na wspomniane powyżej autobusy nawet do 40 minut. Chyba, że uznamy, iż zarząd miasta dba w ten sposób o zdrowie szczecinian, sugerując im piesze wędrówki. :-) edytuj post

Bez brawurowej akcji i następnie kontynuacji ze strony Miasta szczecińskie chodniki pozostaną brudnym , dzirawym i niebezpiecznym miejscem parkingowym. Najpierw piesi potem auta. Program docelowy szczecińskiego chodnika: 2 pary idące z naprzeciwka mogą się swobodnie mijać na chodniku i tylko pozostała wolna przestrzeń możę być użyta do celów parkingowych. Nowy Mandat Miejski za jeżdżenie po chodniku
, kwota: 750 PLN oraz 10 godzin prac społecznych edytuj post

Budowa pętli tramwajowej na wysokości ul. Hrubieszowskiej umożliwiła by dojazd do granicy maiasta Szczecin z Mierzynem. Wiele osiedli zlokalizowanych jest w tym miejscu, dodatkowo budowane są nowe mieszkania. W pobliżu znajduje się duże centrum handlowe i w palnach jest kolejne - Aleja Słońca. edytuj post

Propozycja budowy ścieżki rowerowej na ul. Szerokiej połączyła by południowo-zachodnią część Szczecina z północno-wschodnią. Obecnie na ul. Szerokiej jest wzmożony ruch samochodowy i bardzo niebezpiecznie poruszać się po niej rowerem. Alternatywnie wielu rowerzystów pokonuje tą trasę bardzo wąskim chodnikiem, który jest po jednej stronie ulicy, obok jest bardzo dużo miejsca, gdzie można by umiejscowić ścieżkę rowerową. Ścieżka połączyła by już istniejącą ścieżkę rowerową na ul. Taczaka z nowo powstającą ścieżką przy budowanej hali widowiskowo-sportowej przy ul. Szafera. edytuj post

Nie do pomyślenia jest, aby tak blisko centrum miasta istniało tak koszmarne garażowisko, częściowo przybierające funkcję nielegalnego wysypiska śmieci. Myślę, że jest to atrakcyjny teren w środku Szczecina, który można ciekawie zagospodarować tak, aby służył społeczności przynajmniej pobliskich osiedli - może tam powstać park, centrum sportowe (np. z okresową strefą kibica), place zabaw dla dzieci, wybiegi dla psów, itp. Równie ważna jest estetyka tego miejsca w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła, które powinno przyciągać mieszkańców miasta a nie odstraszać.
Warto nadmienić, że między ulicami Ofiar Oświęcimia a Kadłubka w okolicach Netto mamy podobnie afunkcjonalny teren pełen śmieci, który również można atrakcyjnie zagospodarować, a w tej chwili służy głównie menelstwu. edytuj post

Przynajmniej od kilkunastu lat w okolicach Ratusza Staromiejskiego i Rynku Siennego mamy wielką dziurę w ziemi porośniętą chaszczami i ogrodzoną jakimś koszmarnym płotem z kolejną dziurą po hotelu Arkona, która straszy już cztery lata. Podobno miały tam się odbywać prace archeologiczne, ale absolutnie nic tam się nie dzieje. Należy dodać, ze jest to fragment reprezentacyjnej dzielnicy miasta między Zamkiem a Odrą, gdzie często zaglądają turyści. Na pewno podczas finału TSR sporo przyjezdnych będzie odwiedzało okolice Zamku i Ratusza.
Wnoszę zatem o wznowienie inwestycji na tym terenie, ponieważ karygodne jest, aby przez tyle lat w tak reprezentacyjnej dzielnicy w sercu miasta często odwiedzanej przez turystów straszyły chaszcze. Takie miejsce przynosi ujmę wizerunkowi miasta, a włodarze Szczecina nic z tym nie robią. edytuj post

Jadąc wzdłuż Odry na północ miasta można zaobserwować niebywałe widoki - jak po kolejnej wojnie światowej. Zrujnowane budynki, nawet śladu działań miejskich aby cokolwiek zrobić z tymi strasznymi dzielnicami, których lokalizacja jest tak piękna. Oczywiście chodzi o Golęcino, Gocław, Stołczyn. Dlaczego władze miasta myślą o pływających ogrodach zamiast o przywróceniu tych terenów do życia? edytuj post

Centrum Wolontariatu prowadzi, korzystając ze wsparcia Urzędu Miasta Szczecin Stowarzyszenie POLITES. W budżecie na kolejny rok zaplanowane jest na nie 60 000 zł. Tymczasem Centrum Wolontariatu uruchamia coraz to nowe działania - ostatnim takim działaniem jest pogotowie lekcyjne prowadzone przez wolontariuszy. W związku z tym wnoszę, aby Centrum Wolontariatu wsparte było poza środkami na rozwój społeczeństwa obywatelskiego również 20 000 zł przekazanymi przez Wydział Spraw Społecznych, bo szereg działań CW związane jest ze wspieraniem osób będących w potrzebie. edytuj post

Są w opłakanym stanie. Z jednej strony, szkoda roweru, z drugiej - wszyscy wiemy, jakie są przepisy i musimy po nich jeździć. A to niełatwe. Pomijając fakt, że uszkadza to sprzęt, nie jest bezpiecznie jechać po ścieżce, gdzie zdarzają się i to tuż przy ulicy, albo ekstremalnie głębokie dziury, albo pagórki. Tak samo fakt, że ściezki owe urywają się w niespodziewanym momencie - a i przejazdów rowerowych przez ulice brak. edytuj post

Proponuję naprawić drogę dla rowerów położoną wzdłuż ulicy Duńskiej, ponieważ jej stan (liczne wyrwy, ubytki i garby) stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa uczestników ruchu – rowerzystów. Wspomniana droga rowerowa została wybudowana kilka lat temu z kostki betonowej, początkowo stwarzała wygodny i bezpieczny szlak rowerowy, jednak w kolejnych latach szybko zaczęła ulegać degradacji związanej z uszkodzeniami w wyniku eksploatacji.
Droga rowerowa przy ul. Duńskiej to bardzo potrzebny szlak rowerowy w naszym mieście, zwłaszcza dla mieszkańców prawie dziesięciotysięcznego i ciągłe zwiększającego swoją populację Warszewa. Droga taka powinna być bezpieczna i solidnie wykonana. Najlepszym rozwiązaniem byłaby wymiana obecnej polbrukowej drogi na asfaltową drogę rowerową budowaną w wielu miastach europejskich. edytuj post

obecnie co raz więcej ludzi chciałoby sprawdzić się w sportach extremalnych, np. skok ze spadochronem, polatać awionetką czy na paralotni. Jednak aby tego dokonać trzeba jechać (najbliżej) do Poznania. Szkoda, że nie u nas, bo tam cieszy się to dużym powodzeniem. edytuj post

oświetlenie nie tylko głównych, ale WSZYSTKICH ulic w mieście. tak, aby nie było ciemnych zaułków, które jak wiadomo są kryminogenne. edytuj post

Niech wreszcie coś się zacznie dziać na tym pięknym, ale strasznie zaniedbanym przez zaniechanie w decyzyjności i działaniu terenie. Czy informacje z początku roku o niemieckim inwestorze są prawdziwe, czy rzeczywiście obcokrajowcy muszą nas skusić aquaparkiem, a potem na nas zarabiać? Czy naprawdę my Polacy, my Szczecinianie jesteśmy tak ograniczeni, że nie możemy (MY = władze tego miasta+mieszkańcy) podjąć racjonalnej decyzji jak zagospodarować z pożytkiem publicznym taki teren??? Sprawą oczywistą jest i wszyscy o tym wiemy i mówimy, że tu rzeczywiście aż się prosi o obiekt sportowy do aktywnego wypoczynku. Niech wreszcie słowo stanie się materią prawdziwą! edytuj post